Pasztet jest chudy, dietetyczny i co tu dużo mówić - przepyszny.
W Dniu Kobiet mój małżonek sprezentował mi swoją nieocenioną pomoc w przygotowaniu i produkcji Pasztetu Wiosennego.
Jest to świetny dodatek do pieczywa, jako kanapka do pracy czy, jako przekąska.
Nawet moje dzieci polubiły kanapeczki z Pasztetem Wiosennym.
Przepis jest na pełną foremkę keksówkę.
Proponuję poeksperymentować i użyć swoich ulubionych dodatków do podkreślenia smaku.
Proszę, oto mój sprawdzony przepis.
Składniki:
- chude mięso 860g (ja użyłam chudej szynki wieprzowej)
- wątróbka wieprzowa 260g
- włoszczyzna bez kapusty 400g
- świeża papryka plus pieczarki łącznie 100g
- czosnek 4 ząbki
- po garści świeżej natki pietruszki i koperku
- suchy chleb/bułka 100g
- 4 jaja
- łuska babki lancetowatej 3 łyżki
- przyprawy: świeżo zmielony pieprz, sól himalajska, majeranek, czarnuszka, rozmaryn
- olej rzepakowy
Mięso i wątróbkę opłukać, obsmażyć z każdej strony na patelni bez tłuszczu.
Następnie tak przygotowane mięso przełożyć do rondelka, dorzucić pokrojoną włoszczyznę, paprykę z pieczarkami, podlać niewielką ilością wody.
Wszystko razem podlać niewielką ilością wody i dusić pod przykryciem.
W powstałym z duszenia sosie, namoczyć suchy chleb/bułkę.
Przez maszynkę do mielenia mięsa przepuścić uduszoną włoszczyznę, paprykę z pieczarkami, namoczone pieczywo, mięso i wątróbkę.
Do zmielonej masy dodać jaja,łuskę babki lancetowatej, koperek, pietruszkę i przyprawy.
Pamiętaj, że taka ilość mięsa musi być porządnie doprawiona.
Wszystko bardzo dokładnie mieszamy, jeśli jest potrzeba dolewamy trochę wywaru z duszenia.
Tak przygotowaną masę przekładamy do wysmarowanej olejem rzepakowym keksówki.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C. przez około 40 minut.
Gotowe!
Smacznego!
Wartość kaloryczna porcji 120g Pasztetu Wiosennego = około 167 kcal