Większość kobiet, które znam (w zasadzie chyba wszystkie) używa do doprawiania zupy gotowych przypraw typu Vegeta, Kucharek, etc.
Staram się je grzecznie edukować o szkodliwości tych cudownych mieszanek.
Ja moim dzieciom nigdy nie podałam takiej przyprawy ani nawet sztucznej kostki rosołowej, z czego jestem dumna!
Niestety wygoda użycia i mocnego efektu smakowego (glutaminian sodu) wygrywa ze zdrowym rozsądkiem i czytaniem składu na opakowaniu.
Oto moja wersja domowej vegety czy jak kto woli mieszanki suszonych warzyw.
Składniki:
- marchew
- pietruszka korzeń
- seler korzeń
- cebula
- por
- papryka czerwona
- czosnek
- pęczek lubczyku lub gotowy lubczyk suszony z torebki
- natka pietruszki i koperku
- sól himalajska
- ziele angielskie
- liść laurowy
- kurkuma
- pieprz czarny
- czarnuszka
- estragon