środa, 1 lipca 2015

Energetyczny deser bez pieczenia i gotowania. Zdrowy, ekologiczny i smaczny. Prosty przepis.



 

 

Zdrowy, ekologiczny i energetyczny deser bez pieczenia?

Nie tylko dla dzieci?

 

 

A co powiedzie na przepyszne połączenie daktyli, orzechów nerkowca, rodzynek, sezamu i świeżych owoców?

 

Robi się ciekawie!

 

Moje dzieci bardzo chwalą ten deserek, jest bardzo pożywny i dodaje mnóstwo energii.

 

 

Jeśli nie chcesz przegapić najciekawszych wpisów kliknij Lubię To na Facebook'u. Tutaj.

 

 

Przyznam się, że go podjadam od najmłodszych, nie potrafię się powstrzymać...

 

Składniki w zasadzie dostępne w większości w kuchni, wystarczy przewietrzyć szafki.

 

Do dzieła!

 

 

Składniki na deser energetyczny bez pieczenia:

 

 

Spód:

 

eko suszone daktyle: 150g

eko rodzynki 75g

bio słonecznik łuskany 30g

bio ziarna sezamu 10g

eko amarantus ekspandowany 35g

szczypta nasion czarnuszki (tutaj)

 

 

Masa:

 

eko orzechy nerkowca 300g

sok z cytryny 1 łyżeczka

sól himalajska

miód z porządnej pasieki łyżka oleju kokosowego (tutaj)


 

ulubione świeże owoce: banany, truskawki, brzoskwinie, etc

 

 
http://www.organicfarm.sklepna5.pl/towar/11/domowa-vegeta-80g.html

 

Orzechy nerkowca moczyć w wodzie kilka godzin (5-6h ) aby zmiękły.

 

Daktyle pokroić na niewielkie kawałki. Do miski wrzucić wszystkie składniki na spód oprócz daktyli, które dodajemy stopniowo podczas blendowania, ponieważ będą się kleić i zatrzymywać ostrza.

 

Po uzyskaniu kelistej masy, dzielimy ja na kilka części i układamy jako "spód" w salaterkach.

Proponuję wybrać niewielkie naczynia bo deser będzie bardzo sycący i słodki.

 

Zmiękczone orzechy nerkowca blendujemy, dodajemy na koniec sól himalajską, sok z cytryny, olej kokosowy i miód.

 

 


 

Wszystkie te dodatkowe składniki dodajemy i dozujemy bazując na smaku masy.

 

Tak uzyskaną masę wykładamy we wcześniej przygotowanych salaterkach na "spodach".

 

Sugeruję raczej niewielkie salaterki, bo deser jest słodki i mocno energetyczny.

 

Wkładamy do lodówki na 1-2 h.

 

Po tym czasie przed podaniem na masę dokładamy pokrojone ulubione owoce.

 

Gotowe. Smacznego!



 

Pamiętajcie, że olej kupujemy TYLKO nierafinowany i tłoczony na zimno!!

Inne są bezwartościowe i dodatkowo nafaszerowane chemią, bo proces rafinacji to nie tylko mega wysoka temperatura...

My kupujemy wszystkie nierafinowane, tłoczone na zimno oleje w Polskiej Olejarni.

Polecamy gorąco www.polskaolejarnia.pl

 

www.polskaolejarnia.pl




 

Przeczytaj też:

 

Od wieków znana jest jako "lekarstwo na wszystkie choroby oprócz śmierci".

Masz ją w swojej kuchni. Sprawdź.

http://www.izagotuje.pl/2015/07/lekarstwo-na-wszystkie-choroby-oprocz-smierci-Zdaniem-naukowcow-czarnuszka-i-nasiona-czarnuszki-lek-na-raka-astme-luszczyce-i-cala-reszte-w-twojej-kuchni.html